Polisa od znajomego, 400 zł składki miesięcznie, ubezpieczenie na 5 tys. złotych – uważaj !

„Ma Pani polisę ? Mam. A co w niej jest ? Nie wiem, ale znajomy proponował, więc wykupiłam”. Słyszę to często, za często… Czy da się coś z tym zrobić ? Oczywiście !

Jedno z ostatnich spotkań: Pani stomatolog, po czterdziestce wyrażająca chęć spotkania i sprawdzenia swoich polis. Na spotkaniu rozmawiam tylko z nią, ponieważ ona decyduje w sprawach finansowych w rodzinie. Mąż przedsiębiorca, lecz nie chce mieć kolejnych spraw na głowie. Przede mną dwie polisy indywidualne: jedna dla niej, druga na męża.

Pierwsza polisa: 400 zł składki miesięcznie, ubezpieczenie na życie na 5 tyś., liczne umowy dodatkowe, niestety o wysokości podobnej do wyżej wymienionej kwoty. Prawie nic się nie odkłada, większość składki idzie na opłacenie polisy.

Polisa druga: „ta lepsza” 250 zł składki, ubezpieczenie na życie coś koło 50 tys., liczne umowy dodatkowe, ale bez szału. Nic się nie odkłada.

Straszne.

Małżeństwo opłaca takie polisy już od 3 lat, nie mając świadomości jakie mogą być roszczenia. Policzmy:

Polisa żony: 36 miesięcy płacenia razy 400 zł składki = 14400
Polisa męża: 36 razy 250 = 9000

Przerażające.

Będę powtarzał to do skutku. Może przestaniecie mnie obserwować i czytać moje artykuły. Jednak, pracuję w tej branży już prawie 20 lat, przeprowadziłem dziesiątki tysięcy rozmów handlowych i podobną ilość audytów ubezpieczeniowych. TAKIE RZECZY ZDARZAJĄ SIĘ BARDZO CZĘSTO! Musicie być świadomi posiadanych polis. Musicie sprawdzać te polisy co jakiś czas. Musicie kontrolować i wybierać odpowiedniego agenta i firmę ubezpieczeniową.

Dlaczego?

1. Szkoda waszych pieniędzy
2. Szkoda waszego czasu
3. Niepotrzebne wam jest rozczarowanie rodziny
4. Ryzyko zostawienia naszej rodziny z niczym ,a czasem z długami
5. Ryzyko upadku naszego biznesu

Polisa to najlepszy, najkorzystniejszy i najbardziej efektywny sposób zabezpieczenia siebie, rodziny oraz biznesu. Jest tylko jeden warunek : musi być dobrze dobrana.